TURNUS REHABILITACYJNY W
DZIWNÓWKU
18.04.2006 - 01.05.2006
18 kwietnia br. wyjechaliśmy z grupą 69 osób na turnus rehabilitacyjny do Dziwnówka. Od pierwszego dnia przywitała nas piękna letnia pogoda. Zakwaterowaliśmy się w Ośrodku Rehabilitacyjno Wypoczynkowym "Zorza". Poza przydzielonymi nam zabiegami rehabilitacyjnymi zwiedzamy nadmorską okolicę starając się wchłonąć w siebie jak największą dawkę potrzebnego jodu a także bawimy się na zorganizowanym przez organizatora wieczorku zapoznawczym.
„Nasza
piosenka”
(melodia „ Prząśniczki” S. Moniuszki)
Kurs na północ wzięła seniorów rodzina
i w Dziwnówku turnus wiosenny zaczyna.
Przed doktorem staje chory, krzywy „zuch”
a potem do wanny kroczą już po dwóch.
Talasoterapię chwali pani Ania
Zaprasza do ćwiczeń od samego rana
Później na śniadanko kroczymy po dwóch
Zupka ładnie pachnie, będzie pełen brzuch.
Masażystki pieszczą, głaszczą naszą skórę,
w wannie pluszcze woda, materac wibruje.
Szumi Bałtyk szumi, słychać wichrów pieśń,
Słonko nas wygładzi, zdrowie wróci też.
Spacer brzegiem morza jest dobrym zabiegiem,
Idziemy więc tam często powoli lub biegiem.
Szumi Bałtyk szumi, słychać wichrów pieśń,
Słonko nas wygładzi, zdrowie wróci też.
Wieczorem ognisko, iskry lecą w górę,
Melodie biesiadne solo, albo chórem.
Szumi Bałtyk, szumi, słychać wichrów pieśń,
Słonko nas wygładzi, zdrowie wróci też.
Czujemy się świetnie, zabiegi chwalimy,
15 lat młodsi do domu wrócimy.
Szumi Bałtyk szumi, słychać wichrów pieśń,
Słonko nas wygładzi, zdrowie wróci też.
Wspomnienia zostaną na zawsze w pamięci,
chętnie tu wrócimy Dziwnówkiem zaklęci.
Posłuchać fal morza, sprawność ćwiczyć też,
Dziękujemy wszystkim za serce i gest.